Zabrzański Chór Młodzieżowy "Resonans con tutti"
im. N.G.Kroczka

Wakacyjne tournee po Lazurowym Wybrzeżu i Prowansji

Pierwsze dni wakacji często zachęcają do leniwego spędzenia dwóch miesięcy w odpowiedzi na pracowity rok szkolny. Jednak dla chórzystów „Resonansu” był to początek tournée po Europie. Pierwszym przystankiem na koncertowej trasie stała się Francja, a dokładniej Prowansja, gdzie Zabrzański Chór Młodzieżowy „Resonans con tutti” wziął udział w „XXIV Festival International Choral en Provence” w dniach   7-11 lipca. Specyfika festiwalu polegała na tym, iż każdego dnia chór miał koncert w innym miejscu. W wyniku tego chórzyści „Resonansu” śpiewali łącznie w pięciu malowniczych miastach.

            7 lipca chór „Resonans con tutti” występował w małym, prowansalskim miasteczku Flassans. Pierwszy koncert odbył się w tematyce sakralnej i był jedynym występem samodzielnym, gdyż w następnych dniach chórowi towarzyszyły miejscowe zespoły. Już od pierwszych dźwięków dało się słyszeć wysoki poziom muzykowania, czego efektem były liczne owacje na stojąco na zakończenie koncertu. Tłumnie zgromadzona publiczność entuzjastycznie przyjęła chórzystów, którzy potrafili wydobyć piękno z muzyki i sprawić, by chwytała za serce.

            Kolejnego dnia chórzyści „Resonansu” zwiedzili malownicze Aix-en-Provence. Wąskie uliczki, woń kwiatów i ciepłe promienie słońca tworzyły wspaniały widok, dzięki czemu dawały zabrzańskim artystom odprężenie przed wieczornym koncertem. Odbył się on w Rians, położonym w górzystej części regionu. „Resonans” spotkał się tam z miejscowym chórem „Cle de Sol”, który występował pierwszy w pięknym, średniowiecznym kościele. Architektura tego miejsca tworzyła idealną akustykę dla wykonywanych utworów. Koncert został zamknięty wspólnie zaśpiewanym przez oba chóry utworem „Mon cœur se recommande à vous” Orlando di Lasso . Po zakończonym muzykowaniu miejscowi artyści ugościli chórzystów w pobliskiej sali przyjęć. Wieczór upłynął na wspólnej zabawie, tańcach i śpiewach.

            Trzeci dzień pobytu chóru rozpoczął się od odwiedzenia urokliwego miasteczka portowego Cassis. Najwięcej emocji wzbudził rejs stateczkiem wzdłuż skalistych klifów malowniczo komponujących się z lazurową wodą. Popołudniem chórzyści zawitali do Sollies-Tucas, by wieczorem dać kolejny koncert. Pierwszy występował zespół z Chin złożony z niedosłyszących dzieci, które poprzez śpiew i taniec ukazywały piękno tamtejszego folkloru. Po nich przyszedł czas na „Resonans”, który wykonał polskie utwory ludowe oraz zaprezentował muzykę rozrywkową. Tego dnia również nie zabrakło gromkich braw i entuzjastycznych owacji na stojąco.

            Następny, czwarty dzień stał się okazją, by zwiedzić Toulon, który był bazą noclegową dla zabrzańskich artystów. Jachty w porcie i lekki wietrzyk tworzyły idealnie wakacyjną aurę, w której po trzech dniach intensywnego koncertowania można było odnaleźć chwilę na odpoczynek. Jednak „Resonans” nie uległ leniwej atmosferze śródziemnomorskiej sjesty i ochoczo wyruszył do Hyeres les Palmiers, by dać swój przedostatni koncert. Miłym zaskoczeniem dla chórzystów było wykonanie przez goszczący ich chór „Les Magnarelles” hymnu Gaude Mater Polonia. Utwór ten stał się swoistą klamrą kompozycyjną całego koncertu, gdyż „Resonans” po swoim występie wykonał go wspólnie z francuskim chórem.

            Piąty, a zarazem ostatni dzień śpiewania rozpoczął się od skorzystania ze słonecznej pogody i piaszczystej plaży. Kąpiele zarówno w morzu, jak i w słońcu nie zniechęciły jednak chórzystów do wieczornego koncertu i aż do ostatniego dnia utrzymali wysoki poziom muzykowania. Ostatni występ „Resonansu” odbył się w Le Pradet w asyście chóru „Le cle des chants”. Koncert zabrzańskich artystów został nagrodzony hucznymi brawami i szczególnym uznaniem, gdyż pośród publiczności zasiadała liczna delegacja Stowarzyszenia Polsko-Francuskiego. Urzekający jest fakt, iż przybyli do Le Pradet specjalnie, by posłuchać polskiego chóru. Ostatnim utworem, który „Resonans con tutti” wykonał na festiwalu w Prowansji była przygotowana wcześniej ,,Różowa Pantera” wykonana wspólnie z chórzystami „Le cle des chants”.

            Niestety czas spędzony w słonecznej Prowansji szybko upłynął, lecz chórzyści wrócili do domów z nowymi doświadczeniami, znajomościami, a także bogatsi o wspaniałe doznania muzyczne. Po pięciu wyczerpujących koncertach „Resonansowi” należy się czas na odpoczynek i regenerację sił, by za niecały miesiąc ruszyć w dalszą koncertową trasę po Europie.

 

Jakub Woźniak

W serwisie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej informacji w polityce prywatności.

×